Blogosfera Gminy Brwinów

Czytelnia

Najnowsze wpisy mieszkanek i mieszkańców gminy Brwinów.

from Archiwum Gminy Brwinów

Artykuł Marzeny Suchockiej ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego z 2018 r. opisuje przebudowę alei lipowej wzdłuż ulicy Pszczelińskiej, gdzie starano się pogodzić modernizację drogi z ochroną drzewostanu. Drzewa przydrożne pełnią wiele ważnych funkcji, m.in. poprawiają komfort jazdy, wpływają pozytywnie na zdrowie, zwiększają bioróżnorodność, poprawiają bilans wodny i oczyszczają środowisko.

Pierwotny projekt przebudowy zakładał wycinkę 93 drzew, co wywołało protesty mieszkańców. W wyniku interwencji społeczności lokalnej, organizacji społecznych, projektantów i dendrologów, podjęto działania mające na celu zachowanie jak największej liczby drzew. Jedną z zaangażowanych osób była mieszkanka Otrębus Malwina Kuhn.

Zastosowano różne rozwiązania inżynieryjne, takie jak trasowanie drogi między drzewami, zwężenie jezdni w sąsiedztwie najcenniejszych drzew, zastosowanie krawężników o obniżonej wysokości i wodoprzepuszczalnych nawierzchni 1. W miejscach, gdzie usunięto drzewa, posadzono nowe lipy.

Dzięki tym działaniom udało się ocalić aleję starych drzew, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo użytkownikom drogi. Artykuł podkreśla, że realizacja inwestycji drogowych powinna uwzględniać inwentaryzację i waloryzację drzewostanu oraz poszukiwanie optymalnych rozwiązań projektowych.

 
Czytaj dalej...

from Subiektywny blog mieszkańca

Burmistrz gminy Brwinów Arkadiusz Kosiński na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta 29 października 2024 roku wywierał presję na radnych, aby w sprawie ustanowienia lasów o wiodącej funkcji społecznej zagłosowali przeciwko stronie społecznej, a za stanowiskiem Nadleśnictwa Chojnów. W swojej mowie końcowej tuż przed głosowaniem argumentował stanowczym tonem tak:

Pracownicy Lasów Państwowych: fachowcy robią to zawodowo, robią to doskonale, są wykształceni i mają olbrzymie, słyszymy czterdziestoparoletnie doświadczenie. Również podlegają pewnej nowej wiedzy. Pamiętajmy o tym, że las posadzony 15, 20, 50 lat temu, przy obecnych zmianach klimatycznych te gatunki muszą się zmieniać i nikt inny tego lepiej nie zrobi niż pracownicy Nadleśnictwa Chojnów, do których mam stuprocentowe zaufanie. Dlatego podkreślam, precyzując stanowisko gminy Brwinów, działając z artykułu 31 jako ustawy o samorządzie gminnym, poparłem stanowisko Nadleśnictwa Chojnów i swoje stanowisko, pomimo tej długiej dyskusji, podtrzymuję.

rzeka Mała Ekobójstwo doliny rzeki Małej w Nadleśnictwie Chojnów w 2025 r.

Takie argumenty z autorytetu są jednak ryzykowne. Przekonaliśmy się o tym, gdy po kilku miesiącach od tego wydarzenia w artykule w OKO.press 4 marca 2025 roku mogliśmy przeczytać:

Lasy Państwowe poinformowały dziś o zwolnieniu dwóch nadleśniczych za brak rozwagi i szczególnej wrażliwości w zarządzaniu najcenniejszymi przyrodniczo drzewostanami w Polsce. Zwolnieni to Nadleśniczy Nadleśnictwa Chojnów Sławomir Mydłowski oraz Nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów Jacek Oleś. Błędy w zarządzaniu najcenniejszymi przyrodniczo drzewostanami w Polsce są niedopuszczalne i nie mogą pozostać bez stanowczej reakcji ze strony Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Oczekuje od leśników większej wrażliwości na ochronę przyrody i oczekiwania społeczne. Dotychczasowy automatyzm i schematyczne działania powinny odejść do lamusa. Otoczenie lasów się zmieniło i niektórzy leśnicy muszą to wreszcie zrozumieć, powiedział cytowany w komunikacie Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Witold Koss.

Poniżej obejrzyj nieoficjalny teledysk do piosenki Dezertera “Ostatnia Chwila” nawiązujący do protestów mieszkańców Brwinowa i stanowiska burmistrza.

 
Czytaj dalej...

from Archiwum Gminy Brwinów

Od 08 marca 2025 r. przez 13 dni na społecznym kanale informacyjnym trwała ankieta dla mieszkańców i użytkowników Fediwersum.

Drogie mieszkanki i mieszkańcy Gminy Brwinów oraz wszyscy użytkownicy #fediwersum . Czy uważacie, że urząd w gminie powinien prowadzić swój promocyjny fanpejdż na #facebook ? Ps. Chętnie poczytamy uzasadnienie. :)

Wzięły w niej udział 44 osoby. Wyniki:

  • Tak 12 głosów
  • Nie 41 głosów
  • Nie wiem 1 głos

Komentarze:

  • Tak, tak długo jak są tam odbiorcy/zainteresowani mieszkańcy powinien. Przy czym w żaden sposób nie powinno to być jedyne źródło. Dobrą — moim zdaniem —– praktykę promuje @icd „publikuj u siebie, rozpowszechniaj wszędzie”. Czyli jak rozumiem w Waszym przypadku artykuł na stronach urzędowych i linki do niego tak samo na fb jak w fedi i gdziekolwiek są jacyś ludzie. A sama strona gdzie trafiają publikacje powinna generować RSS z tymi odnośnikami.

  • tak, ale o ile w pierwszej kolejności podmiot realizuje ważniejsze formy publikacji strona internetowa, bip, rss, a później otwarte media społecznościowe jak np. Mastodon, a na końcu big tech

  • Powinien “również” prowadzić fanpage, ale nie wyłącznie. Czyli te same treści na facebooku, mastodonie, stronie www (przez RSS) itd. Tak żeby każdy mógł śledzić jak mu pasuje.

  • Na fejzbuku nadal jest znacznie więcej potencjalnych odbiorców, więc z promocją niestety nadal warto tam. Natomiast można regularnie dorzucać, że więcej szczegółów na głównym kanale gminy, tu link do fedi.

  • Główny kanał gminy to BIP i ten powinien zawierać wszystkie informacje łatwo dostępne dla każdego bezpośrednio i via RSS. Media społecznościowe są po to, żeby utrzymać kontakt. Trzasnąć sobie ankietkę, przedyskutować bieżączkę. Ale informacje muszą być łatwo dostępne cały czas także archiwalne… idea SM idzie tu w przeciwnym kierunku. Był o BIPach podcast Watchdoga warto posłuchać.

  • Jak dla mnie, to strona internetowa gminy / miasta / powiatu powinna być centrum informacyjnym (coś na wzór lokalnej prasy) i to od niej powinny iść wszystkie pingi na wszelakie społecznościówki czyli RSS / Fedi / FB / BlueSky. z naciskiem na RSS. Wtedy nikt nie byłby ograniczony z powodu np. braku konta na FB czy tam X-nazi- portalu. Edit: czym innym jest kampania promocyjna danego obozu władzy w ww. samorządach. Doskonale było to widać w zeszlym roku ;)

 
Czytaj dalej...

from Archiwum Gminy Brwinów

Wpis radnego Adama Adamczyka na portalu facebook z dnia 20.03.2025

Dziś miałem okazję uczestniczyć w plenarnym spotkaniu Rady Miejskiej – to dla mnie zupełnie nowa forma pracy radnego. Jak jednak twierdzi pan Burmistrz, takie spotkania odbywają się 2-3 razy w każdej kadencji (cóż, chyba na wcześniejsze nie byłem zapraszany… 😅).

Głównym tematem była propozycja zmian w statucie Gminy. Okazuje się, że ten dokument reguluje przede wszystkim relacje między organami Gminy, więc – zgodnie z interpretacją prawną – nie wymaga konsultacji społecznych. 😅 Chyba tylko w naszej gminie. Inaczej jest ze statutami sołectw, które bezpośrednio dotyczą mieszkańców i podlegają obowiązkowym konsultacjom. 🤷‍♂️

📌 Ciekawostka: Grupa społeczników wnioskująca o konsultacje społeczne dla nowego statutu według Przewodniczącego Rady zniekształciła przepisy, przez co otrzymała odmowę. Ale! Nadal mogą składać swoje wnioski do nowego statutu, nawet bez znajomości jego projektu – bo jak usłyszeliśmy na spotkaniu: „sztuką jest składać wnioski do funkcjonującego statutu”. 🤷‍♂️

 
Czytaj dalej...

from Mała Wspólnota

W ostatnich tygodniach mieszkańcy zgromadzeni w różnych organizacjach społecznych i sołtysi zwrócili się do Przewodniczącego Rady Miejskiej Sławomira Rakowieckiego z prośbą o przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących nowego statutu Gminy Brwinów, który jest opracowywany od maja ubiegłego roku. Potrzeba wynikała z licznych obserwacji mieszkańców np. co do przebiegu komisji czy sesji Rady Miejskiej – mieszkańcy będący aktywnymi uczestnikami tych spotkań dostrzegli konieczność naprawy i zoptymalizowania ich formy, przebiegu i organizacji.

Ku zdziwieniu wnioskodawców – pomimo pokazania otwartości społeczeństwa na dialog w tym temacie – odpowiedź na wniosek była negatywna, a sam Przewodniczący stwierdził, że taka forma nie jest przewidziana w ustawie o samorządzie gminnym, a jednocześnie – wg niego jest nieefektywna i niepraktyczna, na co nie przedstawił żadnych dowodów. Jednocześnie zaznaczył, że mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi, jednak nie sprecyzował, w jaki sposób, w jakim trybie i do jakiego dokumentu – projekt nowego statutu nie został udostępniony do publicznej wiadomości.

Rada Miejska obecnej kadencji. Źródło: strona brwinow.pl

Plenarne, ale zamknięte

Łyżki dziegciu do całej sytuacji dodatkowo dokłada fakt, że na czwartek, 20 marca 2025 Przewodniczący zwołał Zebranie Plenarne Rady Miejskiej, które według informacji uzyskanych przez zaangażowanych i aktywnych radnych jest zamknięte dla mieszkańców.

Tymczasem jednym z dwóch elementów tego spotkania ma być “przedstawienie założeń do projektu zmian w Statucie gminy Brwinów”. Dlaczego dzieje się to w sposób niejawny i bez możliwości udziału mieszkańców i sołtysów?

W związku z powyższym wczoraj wystosowaliśmy do Przewodniczącego Rakowieckiego następującą wiadomość e-mail:

Szanowny Panie Przewodniczący, W bieżącym tygodniu dotarła do nas informacja, że 20 marca 2025 r. ma odbyć się Zebranie plenarne Rady Miejskiej i że będzie to spotkanie zamknięte. W związku z tym proszę o niezwłoczne udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: 1. Na jakiej podstawie prawnej zostało zwołane „Zebranie plenarne” Rady Miejskiej? Statut Gminy Brwinów nie przewiduje takiej formy funkcjonowania Rady Miejskiej, a Rada jest organem kolegialnym działającym w określonym trybie. Czy pojęcie „Zebranie plenarne” ma jakiekolwiek umocowanie w obowiązujących aktach prawnych regulujących działalność organów samorządu terytorialnego? 2. W jakim trybie zostało zwołane to spotkanie? Czy zastosowano w tym przypadku przepisy dotyczące organizacji sesji Rady Miejskiej, czy też przyjęto inne procedury? Jeśli tak, to jakie? 3. Kto i kiedy podjął decyzję o zwołaniu tego spotkania oraz jakie były ku temu przesłanki? 4. Dlaczego spotkanie jest zamknięte (niejawne) dla mieszkańców Gminy Brwinów i Sołtysów? Jeśli podczas zebrania mają być przedstawiane założenia do projektu zmian w Statucie Gminy Brwinów, to decyzja o jego niejawności budzi uzasadnione wątpliwości. Społeczność lokalna wyraziła zainteresowanie udziałem w konsultacjach dotyczących zmian w Statucie – dlaczego zatem organizowane jest zamknięte spotkanie w tak kluczowej sprawie? 5. Dlaczego informacja o zebraniu nie została udostępniona na stronach Gminy Brwinów podobnie jak informacje o Komisjach, sesjach Rady Miejskiej itp.? 6. Czy przebieg spotkania będzie protokołowany i udostępniony mieszkańcom? 7. Czy mieszkaniec, który pojawi się na tym spotkaniu zostanie z niego wyproszony? Jeśli tak, proszę o podanie podstawy prawnej. 8. Czy w trakcie spotkania będą podejmowane jakiekolwiek decyzje lub przewidziane są głosowania lub dyskusje w danej sprawie? Jeśli tak, to w jakim trybie? W świetle zasady jawności działania organów samorządowych oraz obowiązku zapewnienia mieszkańcom udziału w sprawach wspólnoty lokalnej (art. 61 Konstytucji RP, art. 11b ustawy o samorządzie gminnym), czy organizowanie zamkniętego posiedzenia Rady Miejskiej nie stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami demokratycznego państwa prawa? Proszę o niezwłoczne odniesienie się do powyższych kwestii. Warto, by zostały one wyjaśnione przed "Zebraniem plenarnym".

Do czasu publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytania.

Skąd ten brak jawności?

Sprawa budzi poważne wątpliwości. Jak to możliwe, że w kwestii kluczowej dla funkcjonowania gminy, czyli jej statutu z jednej strony odmawia się przeprowadzenia konsultacji społecznych, z drugiej – organizuje się zamknięte spotkanie dla radnych w tym zakresie.

Co więcej, art. 61 Konstytucji RP oraz art. 11b ustawy o samorządzie gminnym jasno określają zasadę jawności działania organów samorządowych i prawo mieszkańców do uczestnictwa w sprawach wspólnoty lokalnej. Tymczasem w Brwinowie sprawa statutu gminy – przez dzisiejsze zamknięte zebranie planarne zwołane przez Przewodniczącego Rakowieckiego wydaje się być prowadzona w sposób, który trudno uznać za transparentny.

Co warto podkreślić tryb “zebrań plenarnych” nie był przez ostatnie lata praktykowany przez Radę Miejską, więc tym bardziej rodzi to liczne wątpliwości co do intencji stojących za takim trybem działania.

Mamy nadzieję, że radni dzisiaj podczas wspomnianego zebrania plenarnego wyrażą swoje stanowisko w tym temacie i dopytają doświadczonego Przewodniczącego o podstawę tego działania.

 
Czytaj dalej...

from Subiektywny blog mieszkańca

Kilka miesięcy temu wystąpiłem z oficjalną prośbą mejlową do Rady Miasta i przewodniczącego Rady Miasta (ktoś mi podesłał prywatny adres mejlowy) o podanie do wiadomości publicznej służbowych adresów mejlowych radnych gminy Brwinów w tym przewodniczącego. Co prawda nie dostałem żadnej odpowiedzi w tej sprawie, ale ku mojej uciesze jakiś czas po tym pojawiły się takie adresy w Biuletynie Informacji Publicznej.

Skrzętnie zacząłem z tego korzystać. Wydaje się to świetnym pomysłem do szybkiej i krótkiej komunikacji z radnymi. Zwłaszcza w sprawach, które nie wymagają spotkań na dyżurze. Tym bardziej że tu bywają problemy. Na stronie BIP terminy dyżurów radnych podane są zupełnie nieintuicyjnie, a w terminarzu na oficjalnej stronie urzędu nie funkcjonują. Całe szczęście udostępniliśmy własny społeczny terminarz, który działa sprawniej.

Z mojego doświadczenia przez ostatnie kilka miesięcy wynika, że radni potrafią zmieniać terminy swoich dyżurów, a zdarza się, że informacje o tym nie widnieją na stronie BIP. Nie zawsze, ale jednak. Dwa razy poszedłem na dyżur do tego samego radnego i niestety pocałowałem klamkę. W innym przypadku dowiedziałem się z zaskoczenia, że przeniesiono dyżur. Tak jak pisałem wcześniej, trzeba oddać sprawiedliwość, że informacje o zmianach są podawane. Być może ja po prostu miałem pecha akurat trafić nie te niewłaściwe przypadki.

W sprawie popularyzacji wiedzy o takich dyżurach znam przypadek dwóch radnych, którzy aktywnie zachęcają do swoich dyżurów w przestrzeni publicznej, choć niestety tylko na facebooku (czyli tak nie do końca publicznie). Tutaj duży plus.

Wróćmy jednak do mejli. Niektórzy radni nawet motywują, żeby z nich korzystać. Raz jeden radny zachęcał mnie do tego na dyżurze. Inna radna umieszcza taką zachętę w Internecie. Dwa lub trzy razy pisałem w ważnej sprawie do wszystkich radnych dotyczących sesji Rady Miasta. Kilka razy pisałem w sprawach mniej istotnych lub organizacyjnych.

Sprawność komunikacji po kilku miesiącach oceniam na poziomie ogólnym słabo (tutaj przepraszam poszczególnych radnych za generalizowanie). Owszem są radni, którzy wyróżniają się tym, że w ogóle odpowiadają, choć nie zawsze. Ale takich radnych jest troje na dwudziestu jeden. No dobra czworo, bo raz jeden radny odpowiedział, że się z czymś zapozna, po czym zamilkł. Większość radnych jednak milczy całkowicie i to nawet wtedy, kiedy napisałem o braku informacji o zmianie dyżuru i chęci umówienia się kiedy indziej w ważnej dla mnie sprawie jako mieszkańca.

Przykładem niekompetencji Rady Miasta i działu informatyki, a być może brakiem motywacji radnego w kierunku uzdrowienia komunikacji z mieszkańcami była moja spontaniczna rozmowa z jednym z nich. Otóż poinformował mnie, że ich nie czyta, bo ma ich dużo a większość to spam. Zasugerowałem zgłoszenie się do informatyka w urzędzie. W końcu zainstalowanie filtra antyspamowego np. otwartoźródłowego SpamAssasin to standard na serwerach mejlowych i nic trudnego dla specjalisty. Okazało się, że to jakieś wydumane oczekiwania z mojej strony.

A przecież w Kodeksie Etyki Radnego Gminy Brwinów przyjętym przez Radę Miejską jest napisane:

Udziela obywatelom wyczerpujących informacji o realizacji zadań publicznych na rzecz wspólnoty samorządowej, którą reprezentuje (zasada uprzejmości i życzliwości w kontaktach z obywatelami).

Z tego co się jednak dowiedziałem od jednej radnej na dyżurze, radni nie zapoznali się z tym kodeksem. Może warto to zmienić i usprawnić komunikację z mieszkańcami w naszej gminie w większym wymiarze niż tylko szczątkowo w pojedynczych przypadkach? Chyba że to tylko moje pechowe doświadczenie.

Osobiście uważam, że mejlami służbowymi (oczywiście sprawnymi i odbieranymi) powinny dysponować także sołtyski i sołtysi.

 
Czytaj dalej...

from Mała Wspólnota

Amfiteatr na 2500 widzów w Otrębusach, w otulinie Lasu Młochowskiego, na terenie Warszawskiego Obszaru Chronionego? Mieszkańcy łapią się za głowy: „Kto wymyślił ten absurd?”. Obawiają się, że decyzja zapadnie poza ich plecami, w zaciszu gabinetów.

Wizualizacja koncepcji amfiteatru z projektu zamiennego

Projekt koncepcji zagospodarowania terenu z projektu zamiennego

Wokół planów budowy amfiteatru na terenie zespołu pałacowo-parkowego w Karolinie (Otrębusy) narasta wiele pytań i emocji. Projekt, który wg Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca (PZLPiT) Mazowsze ma służyć popularyzacji polskiej kultury i tradycji, wywołuje wątpliwości dotyczące kosztów, zasadności budowy oraz wpływu na lokalną społeczność i środowisko.

W dniu 13 lutego 2025 roku za pośrednictwem Sołtys Otrębus skierowaliśmy do dyrekcji PZLPiT „Mazowsze” szereg pytań, na które odpowiedzi przyszły 17 marca 2025, tj. po ponad miesiącu oczekiwania.

Poniżej przedstawiamy treść naszych pytań oraz oficjalne odpowiedzi udzielone przez Sylwię Krajewską (SK), Zastępczynię Dyrektora ds. Administracyjno-Technicznych.

Dodatkowo dotarliśmy do odpowiedzi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego na pytania zadane przez jedną z radnych Rady Miejskiej w Brwinowie. Najważniejsze fragmenty tych odpowiedzi również zamieszczamy w dalszej części.

Zapraszamy do zapoznania się z pełnym zestawieniem informacji, które rzucają światło na plany budowy amfiteatru w Karolinie.

Odpowiedzi z PZLPiT „Mazowsze”

1. W jakim celu opracowano koncepcję amfiteatru na terenie parku kompleksu Karolin?

SK: Koncepcja Amfiteatru na potrzeby PZLPiT „Mazowsze” powstała w celu szerzenia kultury i tradycji polskiej. Pomysł posadowienia Amfiteatru na terenie siedziby Zespołu „Mazowsze” koreluje z ideą rozwoju Zespołu „Mazowsze”, który powstał 75 lat temu w Karolinie jak również nawiązuje do historycznej sceny letniej Zespołu, która powstała na początku lat 50-tych ubiegłego wieku w parku przy Pałacu w Karolinie (pierwsza siedziba Zespołu, obecnie Centrum Folkloru Polskiego). W tym samym miejscu planuje się posadowienie Amfiteatru PZLPiT „Mazowsze”.

2. Kto jest autorem tego pomysłu?

SK: Idea powstania Amfiteatru PZLPiT „Mazowsze” to pomysł kilku osób, którym na sercu leży krzewienie polskiej kultury i tradycji. Koncepcja budowy Amfiteatru doskonale wpisuje się w 75-letnią tradycję PZLPiT „Mazowsze” kultywowania polskiej kultury i tradycji oraz upowszechniania wiedzy na temat polskiego folkloru.

3. Na jakiej podstawie i w jakim celu po opracowaniu koncepcji amfiteatru na 1000 widzów opracowano projekt zamienny z widownią na 2500 widzów?

SK: W wyniku przeprowadzenia pogłębionej analizy uznano, że Amfiteatr Zespołu „Mazowsze” powinien dysponować widownią dla 2500 osób. W naszej opinii jest to minimalna liczba widzów dla obiektu plenerowego o tak szczególnym wymiarze społeczno-kulturalnym.

4. Ile kosztowało opracowanie obu koncepcji?

SK: Na chwilę obecną wydatkowano kwotę: 127.395,84 zł w związku z opracowaniem projektu koncepcyjnego wraz z projektem zagospodarowania terenu – budowy amfiteatru na potrzeby PZLPiT „Mazowsze”.

5. Czy oprócz opracowania obu koncepcji “Mazowsze” poniosło jeszcze jakieś inne koszty związane z amfiteatrem? Jeśli tak to jakie?

SK: Nie.

6. Czy opracowano biznes plan dla tego przedsięwzięcia? Jakie założenia przyjęto odnośnie obłożenia planowanego obiektu? W jakim stopniu będzie on wykorzystywany przez Mazowsze, a w jakim przez zewnętrzne podmioty?

SK: Nie opracowano biznes planu dla Amfiteatru Zespołu „Mazowsze”. Wyjaśniam, iż Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego jest samorządową instytucją kultury, której celem jest upowszechnianie polskiej kultury i tradycji. Działalność Zespołu „Mazowsze” jako instytucji kultury nie jest nastawiona na zysk a inwestycje Zespołu „Mazowsze” mają szeroki wymiar kulturalno-społeczny a nie ekonomiczny.

SK: Pojemność widowni planowanego Amfiteatru jest Pani znana, o czym świadczy pytanie nr 3. Amfiteatr Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” jest – jak sama nazwa wskazuje – dedykowany Zespołowi „Mazowsze”. Na etapie projektowo-koncepcyjnym Amfiteatru nie opracowano grafiku występów Zespołu.

7. Czy opracowane projekty koncepcji amfiteatru były przedstawiane jakimś organom i instytucjom? Jeśli tak to jakim i w jakim celu?

SK: Projekt koncepcyjny wraz z projektem zagospodarowania terenu – budowy amfiteatru na potrzeby PZLPiT „Mazowsze” został przekazany do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków celem uzyskania stosownych zaleceń. Jest to wyraz dbałości Zespołu „Mazowsze” o otoczenie przyrodnicze, w którym PZLPiT „Mazowsze” funkcjonuje od 75 lat.

8. Czy “Mazowsze” całkowicie wyklucza realizację amfiteatru na tym terenie? Jeśli nie wyklucza, to jakie warunki musiałyby być wg “Mazowsza” (lub wiedzy otrzymanej od różnych organów) spełnione, by “Mazowsze” wystąpiło o warunki zabudowy dla amfiteatru wg jednej z opracowanych koncepcji?

SK: Prosimy o doprecyzowanie pytania. Skoro zakłada Pani, że Zespół „Mazowsze” wyklucza realizację Amfiteatru to Pani pismo jest bezprzedmiotowe i kontynuowanie tej korespondencji jest niezasadne.

SK: Co do zasady Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” wypełnia wszystkie wymogi wynikające z przepisów prawa w tym prawa budowlanego.

9. Czy “Mazowsze” planuje w dalszej lub bliższej perspektywie wystąpienie do Marszałka lub Sejmiku Wojewódzkiego o sfinansowanie budowy amfiteatru na terenie kompleksu Karolin?

SK: Zespół „Mazowsze” będzie występował do Organizatora o sfinansowanie realizacji Amfiteatru promującego polską kulturę, tradycję i folklor jak również będzie zabiegał o sfinansowanie inwestycji ze środków zewnętrznych.

10. Czy dyrekcja lub kierownictwo “Mazowsza” kiedykolwiek zabiegała w Gminie Brwinów (lub u Burmistrza Gminy) o przebudowę dróg takich jak: ul. Piaseckiego na odcinku od ul. Poziomki do ul. Jeżynowej oraz ul. Świerkowa na odcinku od ul. Malinowej do ul. Piaseckiego?

SK: Nie, ale rozważamy taką ewentualność.

11. Czy gdy gmina Brwinów przebuduje ulicę Piaseckiego na odcinku od ul. Poziomki do ul. Jeżynowej i ew. ul. Jeżynową, “Mazowsze” wystąpi o budowę amfiteatru?

SK: Zgodnie z obowiązującymi przepisami obiekt budowlany powinien mieć zapewniony dostęp do drogi publicznej. W chwili obecnej dojazd do działki PZLPiT „Mazowsze” jest zapewniony.

12. Czy występowano do jakichkolwiek instytucji o uzgodnienia / pozwolenia / warunki przyłącza dla budowy amfiteatru? Pytanie dotyczy także dostawców mediów takich jak BPWiK, PGE itp. Jeśli występowano, proszę o podanie terminów tych wniosków i otrzymanych odpowiedzi z tych instytucji.

SK: Zespół „Mazowsze” w sposób szczególny dba o przyrodę oraz zieleń leśną występującą na w obszarze działania Zespołu, co potwierdzają opinie licznie przybywających tu mieszkańców gminy Brwinów oraz turystów z Polski i zza granicy, którym PZLPiT „Mazowsze” udostępnia zespół pałacowo-parkowy wraz z zabytkowymi alejami. Mając na względzie troskę o okoliczną zieleń i przyrodę wystąpiono do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zalecenia konserwatorskie dla projektu koncepcyjnego wraz z projektem zagospodarowania terenu – budowy amfiteatru na potrzeby PZLPiT „Mazowsze”.

SK: Na chwilę obecną Zespół „Mazowsze” nie występował do gestorów sieci.

Jakie wieści płyną z Urzędu Marszałkowskiego

W międzyczasie jedna z Radnych Rady Miejskiej w Brwinowie zadała pytania Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Mazowieckiego.

Departament Nadzoru Właścicielskiego i Inwestycji odpisał między innymi:

  • Decyzje dotyczące budowy amfiteatru będą podejmowane po dokładnej analizie wyników prac przedprojektowych, szacunkowych kosztów realizacji oraz możliwości formalno-prawnych.
  • Wykonawca dokumentacji obecnie prowadzi proces uzyskiwania wstępnych uzgodnień oraz decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego.
  • Przygotowana dokumentacja przedprojektowa umożliwi podjęcie kolejnych kroków, w tym decyzji o możliwym finansowaniu inwestycji przez Samorząd Województwa lub poszukiwaniu zewnętrznych źródeł finansowania.

Komentarz Małej Wspólnoty

Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że nie mówimy już o luźnej koncepcji, ale o planie, który ma zostać zrealizowany bez żadnych kompromisów?

W naszej ocenie skandaliczne byłoby, gdyby tak duża inwestycja, zaplanowana na terenie Warszawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu, nie wymagała sporządzenia szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko. Mamy nadzieję, że takie kluczowe kwestie jak wpływ na przyrodę, krajobraz czy komfort życia mieszkańców nie zostaną pominięte i że analizy środowiskowe zostaną zrealizowane w sposób rzetelny i obiektywny.

Liczymy również, że uzgodnienia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wykażą, iż projekt w obecnym kształcie zbyt mocno ingeruje w historyczny charakter zespołu pałacowo-parkowego, zagrażając jego wartościom kulturowym i krajobrazowym.

Będziemy uważnie przyglądać się dalszym działaniom władz gminnych i wojewódzkich w tym temacie, a także uczestniczących w tej sprawie organów i instytucji.

Więcej o temacie amfiteatru również w artykule z 11 lutego 2025: Amfiteatr w Otrębusach – temat, który spędza sen z powiek mieszkańcom
 
Czytaj dalej...

from Archiwum Gminy Brwinów

Źródło: “Zielone Brygady. Pismo Ekologów” nr 3 (93), Marzec '97 Dostęp 13.03.2025: http://www.zb.eco.pl/zb/93/raport.htm

Społeczny Komitet Mieszkańców przeciw spalarni śmieci w gminie Brwinów

Moszna jest małą wioską w gminie Brwinów, wciśniętą między miejskie wysypisko Pruszkowa a jedną z nieukończonych budowli ery gierkowskiej – Elektrociepłownię Pruszków II. Już od kilku lat chodziły po okolicy słuchy o planach urządzenia spalarni śmieci na terenie elektrociepłowni.

Trudno było zweryfikować te pogłoski ze względu na prowadzoną przez władze gminy politykę nieinformowania wyborców o ważnych sprawach lokalnych. Ostatnio jednak wydało się, że władze Brwinowa prowadzą postępowanie lokalizacyjne “instalacji termicznej utylizacji odpadów” w Mosznej.

W odpowiedzi na to zagrożenie 25.2.97 powstał w Brwinowie Społeczny Komitet Mieszkańców przeciw Spalarni Śmieci. Członkami-założycielami są mieszkańcy Brwinowa i przyległych miejscowości, którzy nie życzą sobie takich urządzeń w sąsiedztwie. Komitet będzie bezlitośnie zwalczał piromanię i wytrwale popierał wprowadzenie proekologicznych metod rozwiązywanie problemów odpadów. Na zebraniu założycielskim byli obecni weterani zmagań ze spalarnią z ul. Zabranieckiej w Warszawie – zapowiedziano utworzenie warszawskiej koalicji antyspalarniowej. Komitet dziękuje Biuru Obsługi Ruchu Ekologicznego z Warszawy i Towarzystwu Naukowemu Prawa Ochrony Środowiska z Wrocławia za pomoc prawną.

Kontakt: Katarzyna Tyszko Chopina 42 05-840 Brwinów 0-22/729-58-95 0-22/621-44-91 recal@free.polbox.pl

 
Czytaj dalej...

from Archiwum Gminy Brwinów

Kopia notatki opublikowana na oficjalnym fanpejdżu na platformie Facebook Arkadiusza Kosińskiego Burmistrza Gminy Brwinów od 21.11.2010 r. Zmodyfikowana przez operatora konta 14.03.2021 r.

zrzut

Źródło: https://www.facebook.com/notes/643999126297899/ Dostęp: 13.03.2025

Wchodząc na spotkanie brwinowskich stowarzyszeń z burmistrzem, nie spodziewałem się, że będę musiał je prowadzić. Okazało się, że musiałem pełnić rolę rozjemcy pomiędzy wzajemnie na siebie pokrzykującymi burmistrzem Andrzejem Guzikiem i Panem Stefanem Wolcendorfem – Prezesem Koła Związku Piłsudczyków w Brwinowie. Jednocześnie starałem się dbać o kulturę dyskusji kilkunastu innych osób... Nie było to łatwe zadanie.

W sercu brwinowskiego rynku, na skwerku przed kościołem stoją dwa pomniki: Niepodległości oraz Armii Krajowej. Renowacji rynku nie da się zrobić bez wprowadzania pewnych zmian: zdawałoby się, że to normalna rzecz i prosta sprawa... Jednak nie. Trzeba znać podstawowe informacje związane z tymi pomnikami. Planując ich przebudowę, projektant i urzędnicy nie pomyśleli (cyt.: “bo przepisy tego nie nakazują”), że należałoby skonsultować te plany z prężnie działającymi brwinowskimi organizacjami kombatanckimi. Choć Pomnik Niepodległości wpisany jest do rejestru zabytków, zabrakło uzgodnień z konserwatorem. I tak oto powstał konflikt: zaprojektowano obrócenie Pomnika Niepodległości z płaskorzeźbą Piłsudskiego, choć tradycyjnie – na pomnikach budowanych w dwudziestoleciu międzywojennym – Piłsudski patrzy na wschód, oczekując stamtąd nieprzyjacielskiej napaści. Można ten pomnik przesunąć, ale przekręcać – już nie.

Projektant nie wiedział również, że Pomnik AK to nie tylko dwa kamienne głazy zwieńczone głową orła w koronie, ale również specjalnie ułożony dookoła bruk, który symbolizuje kamienie wyrywane na powstańcze barykady. Nie pomyślał również o tym, że przed pomnikami odbywają się uroczystości patriotyczne: ustawiane są poczty sztandarowe, składane są wieńce i wiązanki a obstawienie pomnika ławkami od frontu blokuje do niego dostęp. Długo by opowiadać o innych wadach zaproponowanych rozwiązań...

Szczęściem udało się tak poprowadzić spotkanie, że doszliśmy do wspólnych wniosków. Projektant uznał większość uwag i obiecał zaproponować zmiany, które spełniałyby oczekiwania brwinowskich społeczników. A przecież nie byłoby całego tego zamieszania, gdyby na etapie projektowania poważnie i po partnersku potraktowano opinie mieszkańców, którym leżą na sercu tradycje niepodległościowe i patriotyczne.

pomnik Pomnik Niepodległości: tu brwinowianie składają kwiaty 11 listopada i 3 maja. Tu świętujemy nasze rocznice.

pomnik Rynek wygląda dziś jak plac budowy.

Arkadiusz Kosiński

 
Czytaj dalej...

from Mała Wspólnota

Czy gmina Brwinów zamierza przekształcić działki obok Lidla w Otrębusach na tereny usługowe mimo niemal 400 podpisów mieszkańców pod wnioskiem o ochronę tego terenu?

Przez wiele miesięcy mieszkańcy wykonali tytaniczną pracę, by doprowadzić do tego, by Gmina przystąpiła do opracowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP), który miał zabezpieczyć okolicę domów jednorodzinnych przy Lidlu przed dalszą komercjalizacją i przekształceniem w park usługowo-handlowy.

Tymczasem – wbrew tym prośbom zapowiada się otwarcie furtki do kolejnych dużych obiektów komercyjnych! A pretekstem do legalizacji możliwości rozbudowy są 2 wnioski złożone grubo po terminie przewidzianym na składanie wniosków do MPZP. W dodatku z argumentacją, która oparta jest na podstawie przypuszczeń. W tym artykule przyjrzymy się im głębiej.

Co Gmina planuje w projekcie MPZP dla północnych Otrębus?

Przypomnijmy, że w opracowywanym projekcie MPZP dla działek po prawej stronie Lidla zapisano oznaczenie 4U-MN (usługi lub zabudowa jednorodzinna), co daje możliwość przekształceń tego terenu i komercjalizacji w park usługowo-handlowy w bezpośrednim sąsiedztwie domów jednorodzinnych, wbrew dotychczasowemu opracowaniu planistycznemu dla okolicy (Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Brwinów).

Planowane rozszerzenie funkcji działek przy Lidlu (pasiasty teren)

Do tego przewidywana dla tych działek maksymalna powierzchnia zabudowy to 35% – znacznie więcej niż w przypadku samego Lidla (14,2%). To kuriozum!

O sprawie pisaliśmy tu: Okolice Lidla w Otrębusach. Mieszkańcy od 3 lat czekają na zabezpieczenie terenu…

Skąd takie plany wobec tego terenu?

Wnioski do projektu MPZP dla tej części Otrębus można było składać do końca listopada 2022. W wymaganym terminie zawnioskowaliśmy o ochronę terenu wokół Lidla przed dalszą ekspansją zabudowy komercyjnej.

Na początku 2023 roku, postanowiliśmy sprawdzić, czy w w/w okienku czasowym do Gminy wpłynęły wnioski o zmianę przeznaczenia działek przy Lidlu – nie było żadnych. Wydawało się, że możemy być spokojni i że postulaty, które podawane były we wniosku o uchwalenie MPZP zostaną spełnione.

Ciekawe rzeczy wydarzyły się w lipcu 2023 roku, czyli 7 miesięcy po terminie składania wniosków do projektu MPZP. Nieoczekiwanie w Gminie złożono 2 niemal identyczne wnioski, z których wynikało, że właściciele 2 działek po prawej stronie Lidla oczekują możliwości przekształcenia swoich działek z zabudowy jednorodzinnej w działki usługowe:

Treść pierwszego wniosku

Treść drugiego wniosku

Prawdopodobnie na tej bazie projektant MPZP podjął decyzję o zapisaniu tych działek jako 4U-MN wbrew postulatom niemal 400 mieszkańców. W listopadzie 2023 roku podczas sesji Rady Miejskiej, gdy zgłosiliśmy ten fakt Radnym, burmistrz potwierdził, że gmina uwzględniła te wnioski w opracowaniu MPZP (!) Wbrew idei wyjściowej, na bazie której przystąpiono do sporządzenia MPZP i wbrew głosowi społecznemu, który tę procedurę zapoczątkował.

Przyjrzyjmy się bliżej samym wnioskom

  • Działki mają osobnych właścicieli. Identyczna treść i jednoczesne złożenie wskazują na skoordynowaną akcję.
  • We wnioskach jest podana absurdalna argumentacja. Wnioskodawcy twierdzą, że mieszkanie przy markecie jest niemożliwe, choć Lidla otwarto dopiero trzy tygodnie po złożeniu tych wniosków.
  • Właśnie ci, którzy NIGDY nie protestowali przeciwko budowie Lidla, teraz domagają się przekształceń, bo podobno nie da się tu mieszkać. Co ciekawe, żaden z nich faktycznie tu nie mieszka - jeden z nich mieszka w miejscowości oddalonej o setki kilometrów od Otrębus.

Wyciąg z wniosków z argumentacją dlaczego nie da się mieszkać przy Lidlu

Czy mamy do czynienia ze spekulacją kosztem innych mieszkańców tej okolicy? Czy właściciele tych działek chcą podnieść wartość nieruchomości kosztem sąsiadów?

Jak mają się czuć kolejni sąsiedzi oddaleni od Lidla, którzy obecnie mieszkają w domach jednorodzinnych? Takie przekształcenia to ryzyko przybliżenia inwestycji komercyjnych do ich domów. Jeden Lidl jest już uciążliwością i zaburzeniem dotychczasowego funkcjonowania okolicy, a co mówić o próbie zrobienia na tym terenie parku handlowego!

Więcej o samym Lidlu w Otrębusach: Zaskakujące zaniebania w sprawie Lidla w Otrębusach

Apel do burmistrza i radnych

Burmistrzu, Państwo Radni – apelujemy do Was: Pozwólcie nam żyć spokojnie, ustalcie przeznaczenie tego terenu zgodne ze Studium! Nie dopuszczajcie do dalszej komercjalizacji tego obszaru! Oczekujemy wsparcia od instytucji, które powinny nas chronić, a nie działać przeciwko nam. Gmina powinna aktywnie rozwiązywać problemy mieszkańców! Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 16 ust. 1 Konstytucji RP to mieszkańcy gminy tworzą z mocy prawa wspólnotę samorządową.

Opieranie się o “wuzetki” to często sprzyjanie nieczytelnym i uznaniowym decyzjom urzędnika. Jak widać brak MPZP oznacza chaos przestrzenny, utrudnia zrównoważony rozwój, potęguję niepewność dla mieszkańców co do wyglądu ich okolicy.

Nie zamierzamy się poddać!

Domagamy się, by gmina respektowała nasz pierwotny wniosek wsparty podpisami niemal 400 mieszkańców i objęła ten teren MPZP zgodnym ze Studium. Nie godzimy się na to, by interes inwestorów miał przeważyć nad głosem lokalnej społeczności.

 
Czytaj dalej...

from Mała Wspólnota

Podsumowanie ciekawej rozmowy radia TOK FM z Przemysławem Szramowskim, przedstawicielem Stowarzyszenia Zielona Granica. “Ta inwestycja jest skażona pewnego rodzaju grzechem pierworodnym” – tak o planie budowy Paszkowianki mówi Szramowski w audycji.

Data emisji audycji: sobota, 8 lutego 2025.

Najdłuższy protest w nowoczesnej Europie?

Spory wokół budowy drogi wojewódzkiej łączącej autostradę A2 z trasą S8 trwają już od ponad 25 lat. Paszkowianka, bo tak nazywa się planowana inwestycja, budzi kontrowersje wśród mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Choć jej zwolennicy podkreślają, że nowa droga pozwoli upłynnić ruch w regionie, przeciwnicy wskazują na brak rzetelnych analiz potwierdzających jej konieczność oraz groźne konsekwencje środowiskowe.

Banner protestacyjny w ROD “Granica”

Spór o zasadność inwestycji

Paszkowianka ma przebiegać przez gminy Nadarzyn, Michałowice, Pruszków i Brwinów, przecinając m.in. wsie Granica, Strzeniówka, Nowa Wieś i Kanie. Władze lokalne, takie jak burmistrz Brwinowa Arkadiusz Kosiński, przekonują, że budowa tej trasy jest niezbędna dla poprawy sytuacji komunikacyjnej. Według niego droga odciąży centra miejscowości od ruchu tranzytowego, prowadzącego do autostrady A2 i drogi krajowej 92.

Przebieg wariantu I – rysunek poglądowy z Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla zadania pn. „Budowa drogi wojewódzkiej tzw. „Paszkowianki” na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 719 do węzła drogi ekspresowej S8 „Paszków”

Przebieg wariantu II (dawnej V) – rysunek poglądowy z Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko dla zadania pn. „Budowa drogi wojewódzkiej tzw. „Paszkowianki” na odcinku od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 719 do węzła drogi ekspresowej S8 „Paszków”

Przeciwnego zdania są jednak mieszkańcy miejscowości, przy których droga ma przebiegać, m.in. przedstawiciele Stowarzyszenia Zielona Granica, skupiającego mieszkańców wsi Granica i okolic. Prezes stowarzyszenia, Przemysław Szramowski, podkreśla, że brak jest rzetelnych analiz ruchu potwierdzających konieczność budowy Paszkowianki. Według badań wykonanych przez społeczników w latach 2019 i 2023, ruch w miejscowościach objętych inwestycją jest w zdecydowanej większości ruchem lokalnym, a nowa droga nie poprawi sytuacji.

“Z badań wynika, że ruch generowany na drogach lokalnych w tych miejscowościach, jest ruchem lokalnym generowanym przez mieszkańców. Co więcej, mieszkańcy miejscowości Granica, Kanie czy Komorów, żeby wyjechać na “Paszkowiankę” i tak będą musieli przejechać drogami lokalnymi. To jest mit, klasyczny fake news, próba uzasadnienia czegoś, co nie jest w żaden sposób udowodnione dokumentami” – mówi Szramowski.

Decyzje bez podstaw?

Kluczowym zarzutem przeciwników inwestycji jest sposób prowadzenia procesu decyzyjnego. Jak wskazuje Szramowski “ta inwestycja jest skażona pewnego rodzaju grzechem pierworodnym”. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (MZDW) przyjął odwrotną niż standardowa procedurę: najpierw wyznaczono przebieg drogi i jej parametry techniczne, a dopiero potem przewidziano analizy uzasadniające jej budowę. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stosuje odwrotną kolejność – najpierw bada zasadność inwestycji, a dopiero potem wybiera jej przebieg.

Wpływ na środowisko

Kolejnym istotnym argumentem jest zagrożenie dla środowiska naturalnego. Paszkowianka ma przebiegać przez tereny leśne, które naturalnie retencjonują wodę oraz podmokłe obszary w rejonie rzeki Zimna Woda. Jak zauważa Stowarzyszenie Zielona Granica, budowa drogi doprowadzi do osuszenia tych terenów, pogłębiając problem suszy, który w Polsce staje się coraz poważniejszym wyzwaniem.

Mokradła nad Zimną Wodą, przez które ma przebiegać Paszkowianka – okolice Kań

W kwestii wycinki lasów głosy również są podzielone. Burmistrz Brwinowa przekonuje, że wycinka drzew pod budowę Paszkowianki będzie znacznie mniejsza, niż twierdzą przeciwnicy inwestycji. Według niego, usunięte zostanie maksymalnie 9 hektarów lasu, podczas gdy Stowarzyszenie Zielona Granica szacuje straty na 10 do 25 hektarów.

Co kryje się za poparciem samorządowców?

Wątpliwości budzi również gorliwe poparcie dla inwestycji ze strony niektórych lokalnych samorządowców. Choć nie będą oni inwestorami drogi, aktywnie opowiadają się za jej budową. Przeciwnicy Paszkowianki podejrzewają, że może to wynikać z potencjalnych korzyści finansowych płynących z rozwoju infrastruktury magazynowej. Wzdłuż tras S8 i A2 w ostatnich latach powstało wiele hal spedycyjnych, a budowa nowej drogi mogłaby zwiększyć atrakcyjność terenów pod tego rodzaju inwestycje.

Szramowski unika jednak spekulacji na ten temat, podkreślając, że stowarzyszenie koncentruje się na merytorycznych argumentach i rzetelnej debacie.

Czy protest zakończy się porażką?

Mimo wieloletniego sprzeciwu mieszkańców, budowa Paszkowianki wciąż jest procedowana. Władze kontynuują prace nad decyzją środowiskową, a niektórzy lokalni samorządowcy nie przestają podkreślać konieczności realizacji inwestycji. Czy protesty mieszkańców i argumenty przeciwników Paszkowianki zostaną wysłuchane? Czas pokaże, czy jeden z najdłuższych protestów w nowoczesnej Europie znajdzie swój finał w sukcesie społeczników, czy też w realizacji kontrowersyjnej inwestycji.

 
Czytaj dalej...

from Mała Wspólnota

Wiele osób przyjeżdżających do Lidla w Otrębusach zastanawia się, dlaczego na parkingu sklepu znajdują się miejsca wyglądające jak parkingowe, które są oznaczone zakazem parkowania i wygrodzone słupkami i łańcuchami. Sytuacja może wydawać się kuriozalna, jednak jej przyczyny wynikają zarówno z projektów zgłoszonych przez samego inwestora, jak i ze zgód administracyjnych wydanych dla sklepu w 2021 roku.

Geneza miejsc składowania śniegu

W 2020 roku inwestor odpowiedzialny za budowę Lidla wystąpił do burmistrza gminy Brwinów o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych (duś). Na planie przewidywanego zagospodarowania terenu wskazał miejsca oznaczono jako przestrzeń do składowania śniegu (w związku ze słabą jakością grafiki – podkreśliliśmy je zieloną ramką).

Projekt zagospodarowania terenu

Takie przeznaczenie terenu burmistrz Gminy Brwinów zatwierdził w decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych wydanej 2021 roku; w tej samej decyzji wydano również zezwolenie na “ok. 60 miejsc parkingowych”.

Już na tamtym etapie można się było zastanawiać, czy rzeczywiście na miejscach składowania śniegu zamierzano składować śnieg, czy może od początku inwestor planował inne przeznaczenie (można się domyślać jakie). Na pewno na tamtym etapie zabrakło refleksji nad projektem przedstawionym przez inwestora, czy sensowne jest utwardzanie powierzchni, na której teoretycznie śnieg powinien się topić a woda powinna być odprowadzana do gruntu.

Śnieg na betonie

Zgodnie z opiniami architektów, którym pokazywaliśmy zdjęcia inwestycji taka realizacja miejsc składowania śniegu to kuriozum. Wg nich miejsca składowania śniegu nie powinny być utwardzone, a raczej wykonane z przepuszczalnych materiałów, np. ekokratki. Zwracają uwagę na to, że prawdopodobnie te obszary (pokryte jednolitą kostką brukową) miały być użyte jako dodatkowe miejsca parkingowe.

Bałwanek na betonowym podłożu

Otwarcie Lidla i nadzwyczajne rozmnożenie miejsc parkingowych

Czy architekci mieli rację? Podczas otwarcia Lidla w Otrębusach w lipcu 2023 roku miejsca składowania śniegu zostały oznaczone jako miejsca parkingowe (widoczne na poniższym zdjęciu znaki “P” umieszczone na latarniach).

Otwarcie Lidla – miejsca składowania śniegu oznaczone jako parkingi

Otwarcie Lidla – samochody parkujące na miejscach składowania śniegu oznaczonych jako parkingi

Pomimo, że sklep oficjalnie (wg decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych) powinien dysponować ok. 60 miejscami parkingowym, Lidl nie krył się specjalnie z samowolną zmianą użytkowania miejsc składowania śniegu i w mediach podawał, że obiekt posiada 124 miejsca parkingowe:

„Nowy sklep sieci Lidl Polska w Otrębusach przy ul. Pszczelińskiej 111 ma powierzchnię sali sprzedaży wynoszącą ok. 1351 mkw. W obiekcie zatrudniono 18 osób. Placówka będzie czynna od poniedziałku do soboty w godzinach od 6:00 do 22:00, a w niedziele handlowe od 9:00 do 19:00. Zmotoryzowani klienci będą mogli korzystać z ok. 124 miejsc parkingowych - przekazali przedstawiciele sieci”.

Za: https://www.eska.pl/warszawa/nowe-sklepy-lidl-pod-warszawa-gdzie-sie-znajduja-wiemy-kiedy-wielkie-otwarcie-26-07-aa-DCwC-tSSS-PfjC.html

Reakcja burmistrza

W sierpniu 2023 roku burmistrz gminy zwrócił się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB) w Pruszkowie o weryfikację zgodności zrealizowanego zagospodarowania terenu z uzyskanymi pozwoleniami.

Pismo burmistrza do PINB w Pruszkowie

I tu należy pochwalić włodarza gminy Brwinów za stanowczą reakcję na prawdopodobne łamanie prawa.

Na wniosek burmistrza PINB w Pruszkowie przeprowadził postępowanie i w 2 kwartale 2023 roku nakazał inwestorowi wyłączenie tych miejsc z użytku parkingowego. W rezultacie pojawiły się zakazy parkowania oraz fizyczne ograniczenia dostępu.

Dlaczego w tym miejscu nie może być miejsc parkingowych? Głównie ze względu na przepisy prawa budowlanego, które regulują odległości od granic działek sąsiadujących. Określa to Rozporządzenia MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wskazujemy na § 19. [Odległości miejsc postojowych od okien budynków oraz od granicy działki budowlanej].

Podsumowując: Absurdalne, ale zgodne z dokumentacją

Cała sytuacja budzi uzasadnione pytania o sensowność takiego rozwiązania. Z jednej strony formalnie miejsca te miały być przeznaczone na składowanie śniegu, z drugiej – ich wygląd, wykonanie i początkowe użytkowanie wskazują na coś zupełnie innego.

Czy rzeczywiście ktokolwiek przewidywał, że w tym miejscu będzie magazynowany śnieg? A może od początku chodziło o co innego? Odpowiedzi na te pytania pewnie nigdy nie poznamy, ale jedno jest pewne – na parkingu Lidla w Otrębusach śnieg zarówno latem jak i zimą ma swoje specjalne, choć nieco zagadkowe, miejsce.

Na pewno można stwierdzić jedno: na terenie Lidla w Otrębusach poprawnie wyznaczonych miejsc parkingowych jest tyle, ile przewidziano w wydanych decyzjach urzędowych – nikt niczego nie zabierał, nikt niczego nie blokował.

Przy okazji warto zauważyć inny problem. Na ciągach komunikacyjnych na terenie Lidla, panuje parkingowa wolna amerykanka... Pewnie do pierwszego (ODPUKAĆ!) nieszczęścia, gdy karetka lub straż pożarna nie będą mogły dojechać z pomocą na czas.


Przypominamy, że w dniu 5 grudnia 2024 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie uchyliło decyzję o warunkach zabudowy dla inwestycji Lidl w Otrębusach. Więcej szczegółów

 
Czytaj dalej...

from Blogosfera Gminy Brwinów

Ten poradnik jest dedykowany mieszkankom i mieszkańcom społecznego kanału informacyjnego gminy Brwinów.

W jakim celu?

Obserwuj i komentuj posty, wydarzenia na naszych platformach tak jak na Facebooku tylko bez reklam, algorytmów i zbierania o Tobie niejawnych danych do celów handlowych. W celu założenia konta wystarczy podać: unikalną nazwę (login), adres email i hasło.

Dane osobowe (w tym wypadku email) na proponowanych przez nas platformach nie są wykorzystywane do niczego innego poza przypadkiem odzyskiwania hasła i powiadomieniami o zdarzeniach typu ktoś odpowiedział na Twój post.

Zakładanie konta

Załóż konto najlepiej na polskich instancjach Mastodona: * pol.social – serwer krakowskiej fundacji FTdL. * mastodon.com.pl – inny polski serwer

Następne pobierz aplikację na telefon. Logując się do niej podaj adres Twojego serwera: mastodon.com.pl albo pol.social. Po zalogowaniu wpisz w wyszukiwarkę: @brwinow@info.brwinow.gmina.pl, zaobserwuj to konto i kliknij dzwoneczek. Następni wyszukaj hasztag #brwinów i zaobserwuj. Możesz też śledzić z konta na Bluesky.

Dlaczego to nie działa przez Facebooka?

W skrócie: bo właściciele nie pozwalają. Więcej przeczytaj w tym artykule na OKOpress.

Obserwacja czy subskrypcja?

Teraz omówimy, jakie są różnice pomiędzy obserwacją a subskrypcją.

Każde konto posiada specjalny uchwyt składający się dwóch małp 🐵🐵. W porównaniu do adresu konta e-mail zawiera dodatkową małpkę na początku.

Obserwacja konta oznacza po prostu to, że nowe wiadomości z danego kanału pojawiają się na naszej głównej tablicy. W tym świecie nie ma algorytmu, który nam podpowiada treści, więc wszystkie wiadomości z kont, które obserwujemy (razem z wiadomościami podbitymi przez ten kanał) pojawiają się chronologicznie. Z kolei subskrypcja zainicjowana kliknięciem dzwoneczek oznacza, że dostaniemy powiadomienie o wszystkich nowych wiadomościach z danego kanału, tak aby nic nas nie ominęło. Wybór czy dane konto tylko obserwować, czy aż subskrybować zależy od naszych preferencji.

Uchwyty kont związanych z gminą:

Skopiuj uchwyty i wklej do Mastodona:

@brwinow@info.brwinow.gmina.pl – społeczny kanał informacyjny, który pewnie już obserwujesz. Jeżeli tak to pomiń ten uchwyt.

@brwinow@fedigroups.social – grupa dla mieszkańców Gminy Brwinów (jak ona działa omówimy w kolejnej części podręcznika). Koniecznie kliknij dzwoneczek, aby dostawać powiadomienia.

Hasztagi do wyboru:

Trochę inaczej ma się sprawa z hasztagami. Można je tylko obserwować i tworzyć do nich specjalne listy. Dzięki czemu można sobie stworzyć różne posegregowane tematyczne tablice do konsumowania treści, które nas interesują. Ale nie komplikujmy na początku. Wszystko w swoim czasie. :) Na razie je sobie zaobserwujmy, aby treści tak oznaczone pojawiały się na naszej chronologicznej tablicy.

Skopiuj hasztagi i wklej do wyszukiwarki Mastodona. Segregują one wiadomosci z Gminy ze względu na temat i pochodzenie. W zasadzie najważniejszy jest #brwinów, bo on pojawia się wszędzie, gdzie coś publikujemy tego co dotyczy naszej gminy i innym radzimy to samo. Reszta hasztagów dotyczy uzyskiwania pomocy na Fediwersum.

  • #brwinów
  • #fediTipsPL
  • #FediPomoc
  • #FediHelpPl

Konta niezwiązane z Gminą, ale z samorządami i internetem, które warto zaobserwować na początek:

@Watchdog_Polska@pol.social @icd@mastodon.internet-czas-dzialac.pl @panoptykon@eupolicy.social @UODO@mastodon.com.pl @74@101010.pl @srodowisko@szmer.info

CDN.

Niebawem ciąg dalszy podręcznika. Jeżeli jednak chcesz szybciej, to możemy polecić inne poradniki:

https://zb3.org/m0bi13/pierwsze-kroki-po-zalozeniu-konta-na-mastodonie @m0bi@mastodon.com.pl

https://mastodon-poradnik.pl @lukaszwojcik@mastodon.pl

https://writefreely.pl/m0biofedi/ @m0bi@mastodon.com.pl

https://zb3.org/agturcz/pl-jak-zalozyc-konto-na-fediverse-i-jak-z-niego-korzystac-tootorial @agturcz@circumstances.run

https://leslie.hell.pl/blog/2022/11/10/krotkie-abc-mastodona-dla-migrantow-z-twittera/ @Leszek_Karlik@circumstances.run

 
Czytaj dalej...

from Blogosfera Gminy Brwinów

społecznego portalu Gminy Brwinów

Brwinów to wiejsko-miejska gmina położona w Mazowszu w powiecie Pruszkowskim. Naszym ostatecznym celem realizowanym stopniowo jest pełne doinformowanie i zmobilizowanie mieszkanek i mieszkańców w partycypacji w życiu samorządowym naszej gminy.

Portal Brwinow.gmina.pl działa na wolnym i otwartym oprogramowaniu zintegrowanym z etycznymi sfederowanymi mediami społecznościowymi Fediwersum polecanymi dla komunikacji organizacji i instytucji publicznych w Unii Europejskiej.

Na stronie właściwej Urzędu Gminy i w Biuletynie Informacyjnym “Ratusz” niepublikowane są wszystkie ważne lokalne informacje, a te, które się pojawiają, zwykle mają charakter promocji. Informacje w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej z kolei prezentowane są w sposób nieintuicyjny, utrudniający ich segregowanie, wyszukiwanie, a w konsekwencji ich upowszechnienie wśród mieszkańców.

Nie wszystkie informacje w formie cyfrowej charakteryzuje otwarty charakter (brak interoperacyjności – np. brak pliku RSS uniemożliwia śledzenie nowości z poziomu innego oprogramowania). Dodatkowe kanały komunikacji z mieszkankami i mieszkańcami w tzw. social-media władze gminy realizują tylko przez komercyjną platformę facebook należącą do amerykańskiej oligarchicznej korporacji meta. Osoby, które nie chcą sprzedawać swoich danych osobowych, oglądać tysięcy reklam lub być atakowane przyciągającymi uwagę toksycznymi treściami dla zysku oligarchicznych korporacji będących zagrożeniem dla demokracji, są systemowo wykluczane i dyskryminowane.

facebook

Zgodnie z naszymi wartościami przyrodniczymi i społecznymi w ramach trzeźwego podejścia chcemy przyczyniać się do przywracania lokalności naszej gminie, także w Internecie. Wierzymy w decentralizację, deprywatyzację Internetu, partycypację społeczną. Chcemy, aby mieszkanki i mieszkańcy, oddolne organizacje społeczne miały większą władzę nad sprawami życia publicznego (także w Internecie) w tym pełne prawo do jawności i informacji podawanej w sposób łatwodostępny i nie w mediach oligarchicznych korporacji niemożliwych do kontrolowania pod obcą jurysdykcją. Chcemy suwerenności cyfrowej!

Dlatego też nasza strona, poza informacjami wprost Urzędu Gminy lub Rady Miasta chętnie będzie uwypuklała inicjatywy stowarzyszeń, organizacji kulturalnych w naszej gminie i okolicach, działalności sołtysek i sołtysów, radnych, aktywistów i działaczy społecznych. Nie wahaj się dzielić lokalnymi wiadomościami i wydarzeniami oraz wchodzić z nimi w interakcję posiadając konto w sfederowanych zdecentralizowanych platformach Fediwersum.

Z potrzeby zadośćuczynienia tym kwestiom powstała ta strona.

Bądźmy zaangażowanymi brwinowiankami i brwinowianami. Zacznijmy działać razem!

Nasze linki:

 
Czytaj dalej...

from Subiektywny blog mieszkańca

Dolina Zimnej Wody to niezwykle cenny przyrodniczo obszar w powiecie pruszkowskim, który pomimo urbanizacji zachował swój naturalny charakter. Rzeka Zimna Woda, niegdyś nazywana Mrówką przez mieszkańców Kań, płynie przez gminy Brwinów, Nadarzyn i Michałowice, a jej głównym dopływem jest Mrówka. W Helenowie tworzy malownicze Stawy Helenowskie, a następnie około kilometra na północ od Kotowic uchodzi do Rokitnicy, dopływu Utraty.

Kluczowe miejsca dla ekosystemu

Charakterystycznym elementem Doliny Zimnej Wody są rozległe kompleksy łąkowe, rozlewiska, a także lasy, kępy drzew, mokradła. Te ostatnie pełnią kluczową rolę w ekosystemie – oczyszczają wodę, magazynują ją i przyczyniają się do lokalnej regulacji klimatu. Dzięki obecności bobrów oraz naturalnym procesom renaturyzacji rzeka stopniowo się regeneruje, pomimo istniejącego zanieczyszczenia.

W dolinie znajdują się miejscowości takie jak Rusiec, Nadarzyn, Strzeniówka, Kanie, Parzniew, Brwinów i Kotowice. Pomimo presji urbanizacyjnej, region ten nadal pozostaje ostoją dzikiej przyrody i stanowi ważny obszar dla lokalnej fauny i flory. To miejsce, gdzie można obserwować naturalne procesy ekologiczne, a także odpocząć wśród dzikiej natury.

Ostoja dla przyrody

Dolina Zimnej Wody to ostoja przyrody. Żyją tu trzmiele, mrówki rudnice, ważki z czerwonej księgi gatunków zagrożonych. W rzece występują okonie, cierniki, płocie. Podlegające ścisłej ochronie gatunkowej i wymienione w IV Załączniku Dyrektywy Siedliskowej grzebiuszka ziemna, ropucha zielona, rzekotka drzewna, żaba moczarowa. 5 gatunków chronionych: bóbr europejski, wydra europejska, jeż wschodni, wiewiórka pospolita, ryjówka aksamitna. Podczas spacerów można spotkać losie, sarny, dziki, borsuki, lisy, kuny i zające. Bardzo cenny i bioróżnorodny ekosystem zaledwie 25 km od Warszawy.

Nie dla “paszkowianki”!

Władze chcą te tereny wysuszyć i zbudować drogę powszechnie nazywaną “paszkowianką.” Mieszkańcy Gminy Brwinów i okolic protestują przeciwko budowie drogi paszkowianki na terenie mokradeł na granicy Gminy Brwinów i Michałowic. Mieszkańcy i przyrodnicy twierdzą, że niszczenie mokradeł na pograniczu Gminy, która ma stały problem z niedoborami wody w obliczu narastającego kryzysu klimatycznego, jest pomysłem kompletnie nieracjonalnym i chybionym. Walczą o dobro własnej Gminy, kiedy Włodarze zawodzą.

 
Czytaj dalej...